Archiwum styczeń 2004


sty 29 2004 Poradzcie mi cos !!! ;(
Komentarze: 0

Jak juz pisalam poprzednio olal mnie....na dysce raz tam do mnie podszedl ale nie zatanczyl ani nie gadal dluzej ;(......na poczatku bylam strasznie zla i rozzalona a potem troche mi przeszlo.....pogodzilam sie z tym.....ale jak dzisiaj przyszedl oddac mi ksiazke i tak cos zaczal zagadywac....o malo nie zmieklam....ale moja duma na szczescie wygrala tym razem i moje odpowiedzi byly krotkie i suche (bo nie mam zamiaru udawac ze nic sie nie stalo)...ale jak poszedl to o malo sie nie rozplakalam znowu....bo ja nie chce z nim tak gadac....on jest drugim chlopakiem po Pawle z ktorym mi sie spoko i na luzie gada wiec nie chce z tego rezygnowac....a w dodatku ma "to cos' co sprawilo ze odebralam go nie tylko jako kolege....najbardziej bym chciala zeby on przyznal sie ze zle zrobil , ale on chyba nie zdaje sobie z tego sprawy....chce zrobic tak : jezeli on uzna ze nic sie nie stalo i dalej mi bedzie okazywal jakies uczucia to mu powiem co mi lezy na watrobie,a jesli on uzna ze jednak nie chce nic wiecej oprocz kolezenstwa i bedzie sie zachowywal jak kolega tylko,to ja mu nic nie wspomne i tez bede tylko kolezanka.........Dobry plan?????

monisia_;p : :
sty 28 2004 Kochać Cię już dzisiaj za póżno...
Komentarze: 2

Taaa...jeszcze się nie zaczęło ale juz się skończyło.....No więc powiem w skrócie bo jakoś nie mam humoru na długaśne rozpisywanie się : olał mnie .....olał mnie i juz ;(...na szkolnej dyskotece.....nie zatańczył ze mną.Więcej napisze jutro jak wyjdę trochę z tego doła ;(

monisia_;p : :
sty 23 2004 Tylko Ciebie naprawde potrzebuje...
Komentarze: 6

Wiem ze moje zycie nie toczy sie tylko wokol facetow, i ze powinnam pisac o czym innym niz oni ale nie potrafie bo tylko faceci wywoluja we mnie tak silne odczucia ze mam ochote pisas pamietnik(musicie wiedziec ze wczesnij nic by mnie do tego nie zmusilo ;P).Konkretnie chodzi o jednego faceta i chyba nie musze mowic o kogo ;P A chodzi mi o to ze zczynam miec watpliwosci...akurat w momencie kiedy wpadlam po uszy i mysle o nim dniami i nocami to on pzrestal jakos do mnie przychodzic....tzn ja wiem ze teraz jest szkola,ale on jest moim sasiadem na milosc Boska wiec moze przyjsc nawet o 21 nie ubierajac butow!!(i to pod byle jakim pretekstem)no ale chyba znowu robie z igly widly zreszta chlopcy w jego wieku nie przezywaja milosci tak jak dziewczyny ;)(trzeba sie jakos pocieszac :))nie no tak naprawde to na razie nie mam co narzekac bo on wkoncu do niczego sie nie zobowiazywal.....chwyta nie za reke czasami, stara sie byc blisko jak przyjdzie ale nie dal mi wprost do zrozumienia ze chce czegos wiecej.....mam nadzieje ze to sie jeszcze rozwinie....nie chce sie znowu rozczarowac ....ale dzisiaj do mnie przychodzi to zobaczymy co sie bedzie dzialo ;P

monisia_;p : :
sty 13 2004 Coraz cieplej się robi :)
Komentarze: 0

On mnie chyba naprawde lubi...przychodzi do mnie bez powodu,dotyka mnie(ale bez skojarzeń ;P)a dzisiaj poszedl ze mna na spacer...Barzdo sie ciesze z tego, ale jakos tak nie jestem pewna...Jak jestem z nim to po prostu szaleje,ale jak go nie ma przy mnie to mam takie jakies watpliwosci...Najbardziej sie boje ze sie znow zaangazuje a to nie wyjdzie.Wiecie o co mi chodzi??Ja bede odbierac jego zainteresowanie jako objaw zakochania, a okaze sie ze on mnie po prostu bardzo lubi,albo pozna jakas fajniejsza laske...Wiem ze powinnam cieszyc sie chwila ale te obawy i watpliwosci mi nie pozwalaja...No ale bede dobrej mysli i bede sie cieszyc tym co jest , a jak na razie jest naprawde super !! ;P

monisia_;p : :
sty 09 2004 Miłości dodaj mi skrzydeł !!!!
Komentarze: 5

Był u mnie dzisiaj!!! Moj sasiad,moj Michał!!! Na kompoter przyszedł.... W pewnym momencie coś mi powiedzial w żartach i ja udalam ze sie obraziłam to mnie po głowce pogłaskał.....Jeszcze go zaprosze ;) I jeszcze sie obraze ;P....

monisia_;p : :